Przepraszam z góry, że Was tak zaniedbuję. Los niestety ciągle płata jakieś figle i nawet nie mam sił i czasu na malowanie paznokci :( niestety jest to rzecz drugoplanowa, wiadomo blog - blogiem...
Ale dzisiaj nie o tym, a o zdobieniu już w tonacji jakby zimowej. Jest to ciekawy wzór drzew zimowych, ciemnych (wręcz ponurych) na śnieżnobiałym tle z dodatkiem jaskrawoczerwonych owoców, co by przełamać nudę i panującą szarość :)
Uważam, że wyszło bardzo ładnie, a sam wzorek nadał się także by chodzić z nim na co dzień.
Do zdobienia zainspirował mnie jeden z brzydszych dni jaki był w listopadzie, a miałam wtedy dzień wolnego więc pędzle w dłoń i jest..
Lubicie tego typu zdobienia, czy może to do Was nie przemawia ?
POZDRAWIAM SERDECZNIE!
Marlena