Hejka! Ja dzisiaj z typem posta, który rzadko tutaj występuje więc wybaczcie jeżeli mój krótki opis nie sprosta Waszym oczekiwaniom. Bardzo rzadko pokazuję sam lakier bez żadnego zdobienia. Jednak powiem Wam w tajemnicy, że ten gagatek skradł moje serducho. Lakier z serii
matte od GR nr 22 to piękny kobalt, który w zależności od oświetlenia ma różne odcienie: w świetle dziennym jest nasycony i wyrazisty, wieczorem zaś ciemny i mroczny. Oczywiście możecie mówić, że teraz nie sztuką jest zmatowić każdy lakier więc po co go kupiłam? Jednak moja odpowiedź będzie taka, że ciężko znaleźć lakier w tak cudownym i nasyconym kolorku. Emalia ta pięknie kryje przy
1-2 warstw bez smug, idealnie się nakłada, ma estetyczną zmatowioną buteleczkę i dość
szybko wysycha. Kosztuje nie więcej niż 10zł. Utrzymuje się na pazurkach niestety jedynie
2-3 dni bez odprysków, ale maty już chyba tak mają.. bynajmniej te które obserwowałam u siebie na paznokciach :( Bardzo podoba mi się jego nietypowa matowość, bo określiłabym to jako taką plastikową powłoczkę.. coś niespotykanego :)
Ahh piękny, podoba się Wam czy raczej nie lubicie niebieskich lakierów ? :>
Pozdrawiam ciepło,
Marlena
nie lubię tylko żółtych, białych i czarnych lakierów, ten jest piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny :) Mam go jeszcze na sklepowej półce :) Ja mam z tej serii szafirowy i bardzo mi się podoba, jednak mi trzymał się dłużej , około 4 dni :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam kolor kobaltowy <3 Mogła bym go nosić ze wszystkim :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
rewelacyjne są te maty, dorobiłam się już dziesięciu :-P u mnie końcówki zaczynają podcierać się po trochę ponad 24 godzinach, ale za kolory i wykończenie - wybaczam! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory...i wykończenie też super. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor!
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny!
OdpowiedzUsuńPiękny! Choć nie wiem jakbym się czuła w takim wykończeniu :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieskie paznokcie! Matowe lakiery już trochę mniej, ale od czego są top coaty :D
OdpowiedzUsuńa ja właśnie za niebieskościami nie przepadam, ale ten lakier na Twoich paznokciach wygląda super!
OdpowiedzUsuńAle piękne masz paznokcie. Kolor jest super :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt matu :)
OdpowiedzUsuńte serie matowe bardzo im wyszły a kolorek pasuje do ciebie
OdpowiedzUsuńNiebieski to podobno najmodniejszy kolor w tym sezonie ;-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się lakiery z tej serii, sama w swojej lakierowej rodzince mam niestety tylko jeden, ale jak widuję opisy i zdjęcia na innych blogach to mam ochotę przygarnąć ich więcej ;-)
Jaki on cudny.. Totalnie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. :) Mam identyczny kolor z Rich Color, tylko że błyszczący, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kupić i ten. :>
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jestem na tak! :D
OdpowiedzUsuńPiękny - zwłaszcza dla mnie 'wielbicielki' błękitów wszelkich :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie obłędny kobalt!!!
OdpowiedzUsuńPiękny lakier! I kolor i matowo- satynowy efekt jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :D
OdpowiedzUsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńOooo ranyyy, ale cudowny!! Nie mam jeszcze żadnego lakieru z tej matowej serii :(
OdpowiedzUsuńo tak bardzo obłędny kolor ;)
OdpowiedzUsuńłooo przepiękny!!
OdpowiedzUsuńłał! Rzeczywiście obłędny!
OdpowiedzUsuńkolor fajny, ale wykończenie totalnie nie moje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny.
OdpowiedzUsuńujeło mnie to wykończenie, takie inne, fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień niebieskiego ;) wykończenie bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńDawniej nie lubiłam niebieskich lakierów, a teraz mam ich około 10 buteleczek ;) Ten odcień jest piękny! jednak nie dla mnie. Wolę granaty i pastele, a takie czyste i mocne "niebieskości" tylko do pooglądania ;)
OdpowiedzUsuńkolor piekny ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńjej, jak ja tu dawno nie byłam! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam niebieskości, ten kobalt jest po prostu idealny! bardzo mi się podoba