I love roses print !

Hej hej !! :)
Czy Wy w ogóle o mnie jeszcze pamiętacie ? Witam po moim dwutygodniowym "blogowym urlopie" (jak się pewnie domyślacie) - spowodowanym sesją na studiach, ale już wracam.. Zostały w zasadzie jeszcze 2 rzeczy, ale teraz na spokojnie do nich podejdę i chill :D - tak się cieszę !!

Przechodząc do zdobienia to w zasadzie zrobiłam je już jakiś czas temu (jak jeszcze kilka innych) i zapomniałam z tego wszystkiego dodać na bloga..

Nie wiem czy pisałam, ale uwielbiam motyw różyczek na paznokciach i właśnie z tej "miłości" zrodził się pomysł tego zdobienia. W zasadzie ciągle uczę się malować róże i wychodzą raz lepiej a raz gorzej, ale jak to mówią "ćwiczenie czyni mistrza". Do zdobienia użyłam lakierów i farbek, które pokazuje ostatnie zdjęcie.

Miłego oglądania:







UŻYŁAM:
Lovely matte top coat
Golden Rose Holiday nr 57
Cynthia Rowley (bez numerka kupiony w Tk maxxie)
Farbki akrylowe - allegro


Lubicie takie motywy ? :)


Buziaki :* 
Marlena

37 komentarzy:

  1. piękne te różyczki :) ostatnio widziałam tutorial na YT i sobie zapisałam, żeby spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powrót w pięknym stylu! bardzo mi się podobają te różyczki- muszę w końcu się za takie zabrać :) fajnie, że wróciłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo jaaa ale piękna baza pod różyczki a one same cudne podpatrze kiedyś sobie to zdobienie :) a fajnie że już wracasz bo strasznie mi brakowało tu Twoich zdobień a zapomnieć o Tobie NIGDY!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem tak. Powrót w wielkim stylu!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie motywy :D twoje mani znakomite !

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci wyszło to zdobienie! Zachwycił mnie też dobór kolorów. No cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna ta Cynthia! ciekawy pomysł na rozmieszczenie różyczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie nie trzeba pytać czy lubię ten motyw (nick i nazwa bloga) :D
    fajnie że do nas wracasz, przepiękne różyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Różyczki Ci się udały i to jak:)
    A brzoskwiniowy lakier od CR jest śliczny. Jak u niego z kryciem?

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz talent ! :) sliczne zdobienie!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem oczarowana! Przepiękne różyczki, aż trudno uwierzyć, że są malowane odręcznie. Zazdroszczę Ci lekkiej ręki w ich malowaniu :) Bardzo podoba mi się ten GR, powinnam w końcu kupić któryś z piasków Holiday, bo już długo na nie choruję.

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie Ci wyszły te różyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękne różyczki, podziwiam za cierpliwość, wiem bo sama kiedyś coś tam malowałam i niestety teraz już mi się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  14. No powiem Ci, że to zdobienie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oooo takie delikatne, romantyczne! Piękne! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne różyczki, super to wygląda w macie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie wyglądają te różyczki i z tym piaskiem jeszcze- bosko! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. są cudowne, piękne kolory, wykonanie, wzór... całość ;) ja tez uwielbiam rozyczki na paznokciach i wlasnie mam od kilku dni, ale juz proszą się o zmycie

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mogę się na to zdobienie napatrzeć o_O :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepięknie wyszły Ci te róże :) Ja się pytam czemu ja tak nie umiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne różyczki i super połączenie z piaskiem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. przepięknie! :) powiem Ci, że uwielbiam takie motywy, ale jakoś nie umiem ich wykonać :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczne, ostatnio widzę dużo różyczek na pazurkach blogerek, ale to dobrze, bo to śliczny trend :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne różyczki! Uwielbiam takie cieniowane i dopracowane paznokciowe kwiatki :))

    OdpowiedzUsuń
  25. pamiętamy :D ha! i ja ostatnio spróbowałam różyczek, pierwszy raz! :D muszę poćwiczyć jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten GR jest łudząco podobny do limitki od Wibo (WOW Glamour Sand) ;-) Zdobienie świetne! Ładnie wyszły Ci te różyczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. wyglądają ślicznie, bardzo dziewczęco i wiosennie :) moze jakiś tutorial? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. różyczki zawsze są śliczne, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz.

Pozdrawiam, Marlena.